Monday, July 27, 2015

Praque ❤

Cześć kochani !

Ale jestem nie wyspana ! Wczoraj wróciłam późno do domu bo byłam na ognisku u znajomych. Fajnie tak spędzić czas. Co prawda mieliśmy z moim chłopakiem jechać nad wodę ale pogoda pokrzyżowała nam plany... Ale może za tydzień będzie cieplej ! Mielśmy szczęście, że tydzień temu kiedy wybraliśmy się na weekend nad jezioro Białe było tak ciepło, spanie w namiocie w taką pogodę jak teraz chyba nie należałoby do najprzyjemniejszych :)

Mój laptop i ja ostatnio średnio się dogadujemy... Nie mogę nawet zgrać na niego zdjęć z karty pamięci. Muszę chyba kolejny raz go sformatować. Na szczęście mama pożyczyła mi swojego laptopa i dzięki temu mogę wam pokazać zdjęcia z Pragi ! 



Nasz hotel znajdował się w centrum Pragi, do mostu Karola mieliśmy mniej niż 5 minut. Całe szczęście, że udało nam się znaleźć na dwa dni przed wyjazdem nocleg w takim miejscu. Niedaleko znajdował się Pomnik Ofiar Komunizmu w Pradze. Pomnik ukazuje siedem figur wykonanych z brązu, które wydają się zepsute, nie mają kończyn oraz ich ciała są otwarte. Symbolizuje to jak traktowano więźniów politycznych w czasach komunizmu.





Spacer po Pradze. Tak na prawdę każde miejsce wydawało nam się interesujące, piękne kamieniczki, wąskie uliczki. Praga jest niesamowicie pięknym miastem.


Żałuję, że nie założyłam trampek... Wyszliśmy z domu o 10 rano a wróciliśmy o 23. Moje nogi błagały o chwilę odpoczynku, mimo że później kupiliśmy bilety i jeździliśmy metrem lub tramwajem. Zdjęcie powyżej zostało wykonane w 1/100 ( przesadzam :)) schodów, którymi szliśmy na Hradczany... Myślałam, że nie wejdę ale kiedy dotarliśmy na górę naszym oczom ukazał się taki widok ( było warto !! ).




Na Hradczanach byliśmy o 12, akurat wtedy odbywa się tam uroczysta zmiana warty.



Katedra św. Wita 



Jedną z  bardziej malowniczych i interesujących uliczek w Pradze jest Złota Uliczka ( nazwa prawdopodobnie związana jest z tym, że była siedzibą miejscowych złotników, głównie Żydów). Znajdują się tam "małe mieszkania", które w środku wyglądają super.



Jeden z najbardziej popularnych mostów - Most Karola w Pradze. Żałuję, że w dniu przyjazdu kiedy nocą wybraliśmy się na spacer nie wzięłam aparatu.. Widoki były wtedy przepiękne!



Mam nadzieję, że chociaż trochę udało mi się uchwycić i pokazać wam piękno  tego miejsca. Jeśli nie byliście w Pradze - polecam ! My byliśmy tak 3 dni ( w sumie 2 bo we wtorek dojechaliśmy wieczorem:)).



Już niedługo następna część zdjęć z Pragi 

Tuesday, July 21, 2015

last few days...

Witajcie !

Ostatni tydzień był dość ciekawy, dużo się działo a przede wszystkim była świetna pogoda ! We wtorek wyjechałam z rodzicami i młodszym bratem do Pragi gdzie zostaliśmy do czwartku wieczorem. W piątek o 4 rano byłam w domu a już o 15 wyjeżdżałam nad jezioro z moim chłopakiem i przyjaciółmi.

We wtorek po południu zapakowaliśmy się do samochodu i pojechaliśmy do Pragi. To był dość spontaniczny pomysł, wpadliśmy na niego zaledwie dwa dni wcześniej. Zarezerwowaliśmy hotel, kupiliśmy przewodnik i pełni entuzjazmu ruszyliśmy podbijać Czechy. Byłam w Pradze ostatni raz mając około 10 lat! Nie pamiętałam jakie to piękne miasto !

Zdjęć z Pragi mam mnóstwo ! Będę je dodawała systematycznie w następnych postach. Dziś kilka zdjęć z podróży oraz ze Szklarskiej Poręby, gdzie zatrzymaliśmy się kupić euro i korony. Cudownie byłoby mieszkać w górach, widoki są niesamowite !


Z moim młodszym bratem Szymonem.



Nie byłam w stanie oderwać oczu od widoków ! Góry są cudowne, za każdym razem zachwycam się nimi na nowo. Mimo, iż nie przepadam za długimi podróżami samochodem, byłabym w stanie je znieść gdyby moim oczom wciąż ukazywał się taki widok.


Byliście już gdzieś na wakacjach ? :) Gdzie? 

Sunday, July 12, 2015

Soooo hot :)

Cześć kochani ! :)

Musicie mi wybaczyć tą długą nieobecność. Miałam tyle na głowie, że nie miałam nawet czasu ani chęci robić zdjęć. Teraz, kiedy mam wakacje, będę dla was pisać coraz częściej.

Po obronie pracy licencjackiej potrzebowałam tygodnia porządnego odpoczynku, pisanie dzień i noc, codzienne wizyty i telefony do promotora sprawiły, że miałam dosyć. Cały poprzedni tydzień spędziłam z moim chłopakiem, koleżankami i rodziną. Robiliśmy ogniska, chodziliśmy na spacery i wreszcie mogłam poczuć, że są wakacje.

Nie mam co prawda zbyt wielu zdjęć ale planuję namówić moją koleżankę żeby przyszła do mnie i zrobiła mi ich jak najwięcej, żebym potem mogła dodawać je codziennie na bloga. Nie zawsze biorę ze sobą aparat dlatego myślę, że to będzie najlepszy pomysł.

W przyszły weekend planuję z moim chłopakiem, Justyną i Bartkiem wyjazd nad jezioro Białe. Rok temu byłam tam pod namiotami i było świetnie. Mam nadzieję, że w tym roku pogoda też nam dopisze. Możliwe, że we wtorek też gdzieś wyjadę ale o tym napiszę wam jak będę wiedziała coś więcej.



Moje ulubione spodenki, które wyglądają jak spódniczka ( Papaya), są mega mega megaaaaa ! :) Do tego czarna torebeczka kupiona w słowackim Tesco (F&F) oraz czarna mgiełka ( Cropp ).

Do zobaczenia :)