Ale jestem nie wyspana ! Wczoraj wróciłam późno do domu bo byłam na ognisku u znajomych. Fajnie tak spędzić czas. Co prawda mieliśmy z moim chłopakiem jechać nad wodę ale pogoda pokrzyżowała nam plany... Ale może za tydzień będzie cieplej ! Mielśmy szczęście, że tydzień temu kiedy wybraliśmy się na weekend nad jezioro Białe było tak ciepło, spanie w namiocie w taką pogodę jak teraz chyba nie należałoby do najprzyjemniejszych :)
Mój laptop i ja ostatnio średnio się dogadujemy... Nie mogę nawet zgrać na niego zdjęć z karty pamięci. Muszę chyba kolejny raz go sformatować. Na szczęście mama pożyczyła mi swojego laptopa i dzięki temu mogę wam pokazać zdjęcia z Pragi !
Nasz hotel znajdował się w centrum Pragi, do mostu Karola mieliśmy mniej niż 5 minut. Całe szczęście, że udało nam się znaleźć na dwa dni przed wyjazdem nocleg w takim miejscu. Niedaleko znajdował się Pomnik Ofiar Komunizmu w Pradze. Pomnik ukazuje siedem figur wykonanych z brązu, które wydają się zepsute, nie mają kończyn oraz ich ciała są otwarte. Symbolizuje to jak traktowano więźniów politycznych w czasach komunizmu.
Spacer po Pradze. Tak na prawdę każde miejsce wydawało nam się interesujące, piękne kamieniczki, wąskie uliczki. Praga jest niesamowicie pięknym miastem.
Żałuję, że nie założyłam trampek... Wyszliśmy z domu o 10 rano a wróciliśmy o 23. Moje nogi błagały o chwilę odpoczynku, mimo że później kupiliśmy bilety i jeździliśmy metrem lub tramwajem. Zdjęcie powyżej zostało wykonane w 1/100 ( przesadzam :)) schodów, którymi szliśmy na Hradczany... Myślałam, że nie wejdę ale kiedy dotarliśmy na górę naszym oczom ukazał się taki widok ( było warto !! ).
Na Hradczanach byliśmy o 12, akurat wtedy odbywa się tam uroczysta zmiana warty.
Katedra św. Wita
Jedną z bardziej malowniczych i interesujących uliczek w Pradze jest Złota Uliczka ( nazwa prawdopodobnie związana jest z tym, że była siedzibą miejscowych złotników, głównie Żydów). Znajdują się tam "małe mieszkania", które w środku wyglądają super.
Jeden z najbardziej popularnych mostów - Most Karola w Pradze. Żałuję, że w dniu przyjazdu kiedy nocą wybraliśmy się na spacer nie wzięłam aparatu.. Widoki były wtedy przepiękne!
Mam nadzieję, że chociaż trochę udało mi się uchwycić i pokazać wam piękno tego miejsca. Jeśli nie byliście w Pradze - polecam ! My byliśmy tak 3 dni ( w sumie 2 bo we wtorek dojechaliśmy wieczorem:)).
Już niedługo następna część zdjęć z Pragi ❤