Wednesday, October 29, 2014

Greece - Achillion


Zamek Achillion jest położony na wzniesieniu wśród bardzo wielu drzew. My szłyśmy do niego pieszo ( nie wiem czy można tam czymś dojechać, po drodze nie mijał nas żaden autobus, jedynie mieszkańcy poruszali się samochodami). Droga jest pod górę, a w takim upale wcale nie należy to do najprzyjemniejszych rzeczy. Kiedyś już widziałam pałac Cesarzowej Sisi ( inaczej Elżbiety:)), kiedy byłam w Wiedniu i spodziewałam się że ten będzie równie okazały. Jak się jednak okazało ten zamek był dużo mniejszy i mniej 'bogaty'. Mimo wszystko jednak zrobił na mnie pozytywne wrażenie.



Jestem typem osoby, która jadąc gdzieś nie potrafi usiedzieć w miejscu, albo całymi dniami wylegiwać się na plaży. Lubię coś zobaczyć, coś innego, coś czego nie widzę na codzień.



Nie wstawiam zdjęć ze środka, bo mam ich mnóstwo i sama nie wiedziałabym na które się zdecydować. Wszystko wyskoczy Wam w google gdy wpiszecie Achillion :)
To był nasz ostatni dzień na Korfu, tak tęsknie za moją opalenizną !



Lotnisko na Korfu nie należy do dużych. Szybko odnalazłyśmy odpowiednie miejsce i czekałyśmy na nasz samolot. Z lotu pamiętam jedynie start oraz komunikat, że w Warszawie jest 15 stopni, brrr, potem poszłam spać :)



To był ostatni post z Grecji ! :))

Monday, October 20, 2014

Greece :))

Zdjęcia z Grecji już mi się kończą, to mój przedostatni post z tej serii. Wiem, że możecie być już tą Grecją znudzeni ale chciałam Wam wszystko pokazać ! :) W najbliższym czasie pojawi się sporo recenzji kosmetyków oraz kolejny post na temat pielęgnacji włosów, pojawią się też stroje oraz inne posty, które mam nadzieję przypadną Wam do gustu !

Rano pojechałyśmy do Benitses, tego dnia było wyjątkowo chłodniej, na niebie było sporo chmur, wiał delikatny wiatr.Było na prawdę przyjemnie ! Dobrze było odpocząć chociaż przez chwilę od tego skwaru, poleżeć na leżaku i popatrzeć na fale.


Nie byłabym sobą gdybym czegoś nie kupiła ! haha. Torba z napisem " I love Corfu", jest świetna, mieści się w niej wszystko co potrzeba a do tego to świetna pamiątka.


Mój strój - koszulka - F&F ( Słowacja), spodenki - DIY, okulary - Pepco, torba - Corfu Town :)


Kostium kupiony w H&M :)


Jak patrzę na te zdjęcia to mam ochotę gdzieś wyjechać ! Gdzieś gdzie jest ciepło.




A teraz chciałam Wam pokazać kilka nowości, które dostałam dzięki współpracy z Choies oraz Oasap.






Do następnego :*

Sunday, October 19, 2014

Greece - Paleokastritsa

Tego dnia postanowiliśmy wreszcie wybrać się do Paleokastritsy. Rano, po śniadaniu, pojechałyśmy ze znajomymi do Korfu a stamtąd miałyśmy Green Bus'a do miejsca które chciałyśmy zobaczyć. Podróż autobusem nie trwała długo, ale po drodze można było podziwiać tak piękna widoki, że aż zapierało dech w piersiach ! Zdjęcia nie oddają tego wszystkiego, poza tym kierowca jechał dość szybko więc nie wszystko wychodziło mi ostre. Jednak wybrałam dla Was kilka zdjęć jeszcze z autobusu :)




Usiadłam przy oknie żeby móc wszystko podziwiać i fotografować, Agata nie miała aparatu więc byłyśmy skazane tylko na robienie zdjęć moim Nikonem, z jednej strony fajnie bo nie lubię być zależna od kogoś ale z  drugiej czasem wygodnie wziąć zwykłą małą cyfrówkę ( szkoda że o tym nie pomyślałam wcześniej, wzięłabym dwa ! :)).


Moja ukochana torba plażowa ! :) Kupiona dosłownie na kilka dni przed wyjazdem okzała się strałem w 10 ! Jest mega pojemna, mieściłam w niej wszystko czego tylko potrzebowałam.


Zdjęcia były robione zaraz po wyjściu z autobusu, akurat na plażę żwirową. My wybrałyśmy się na plażę po drugiej stronie, która była piaszczysta. Nie przepadam za piachem, jest dosłownie wszędzie ! Do tego tak poparzył mi stopy, że następnego dnia zaczęła mi trochę schodzić skóra. Ale nie ma co narzekać ! :)


Oczywiście korzystając z tego, że sporo przeczytałam przed wyjazdem na Korfu, w mojej walizce nie mogło zabraknąć maski z rurką :) Kupiona w Chorwacji świetnie spisała się również w Grecji, gdzie było tyle pięknych rybek że aż mogłabym cały dzień pływać z głową pod wodą. Niesamowite było to, że rybki te wg się nie bały. Było ich tak aż tyle, że nie wiedziałam na ktore patrzeć ! Najciekawiej oglądało się te które zbierały się wśród jakiegoś kamienia.


Warto było pojechać, żeby móc pływać wśród takich widoków :)

A teraz coś zupełnie innego ! Dzięki uprzejmości firmy bodetkolash.com dostałam do przetestowania odżywki do rzęs. Właśnie dziś wieczorem zamierzam zacząć kurację, dlatego chciałam pokazać Wam moje rzęsy przed, żeby potem jak najlepiej ocenić efekty.




Używałyście kiedyś jakiejś odżywki do rzęs ? :)

Sunday, October 5, 2014

Greece - the best day ! :)

Ten dzień na Korfu spędziłyśmy wylegując się nad brzegiem basenu, popijając co chwilę zimną colę albo sok ananasowy, do tego podjadając ulubione przekąski. Jak w raju ! W międzyczasie pływałyśmy w basenie, rozmawiałyśmy ze znajomymi lub czytałyśmy gazetę. Zrobiłyśmy sobie przerwę na obiad a potem chwilę spędziłyśmy w pokoju chłodząc się przy klimatyzacji. Potem znowu wróciłyśmy na basen i dopiero koło 18 postanowiłyśmy przejść się nad jezioro Halkiopoulos.




Najpierw jednak, zaraz po tym jak się wykąpałyśmy postanowiłyśmy zrobić sobie zdjęcia na naszym balkonie. Moje nogi wołały tu o pomstę do nieba ! Niestety, ja i moja niezdarność dały się we znaki :) Na szczęście siniaki szybko poznikały i mogłam cieszyć się piękną opalenizną.


Mój strój : koturny - CCC albo Deichmann, spodenki - Butik, koszula - Oasap.com, okulary - Pepco, kapelusz - wholesale-dress




W holu hotelowym dorwałyśmy się do lustra, haha ! Zrobiłyśmy kilka zdjęć i poszłyśmy na kolację. Obie tego dnia założyłyśmy koturny, co nie było dobrym pomysłem. Betonowy most w Kanonii, na który się wybierałyśmy nie był ( jak nam się wydawało) równy, dodatkowo nie było nawet barierki a potem gdy zrobiło się ciemno okazało się, że nie ma latarni.


Zdjęcie zrobione zaraz po wyjściu z hotelu, humory nam dopisywały tego dnia. Ja obowiązkowo mam kapelusz, którego może i nie widać na poprzednich postach, ale nosiłam go ze sobą wszędzie.



Ponieważ cel naszej wycieczki był bardzo blisko przeszłyśmy się pieszo. Po drodze było pełno ładnych widoczków :)



Widok na jezioro :)

Właśnie tym mostem szłyśmy, był bardzo długi ale też bardzo wąski, w butach na koturnie miałyśmy dodatkowo utrudnione zadanie.

martienn

Jezioro wyglądało cudownie ! Nie mogłyśmy oderwać oczu !

Do następnego kochani :*

Wednesday, October 1, 2014

Greece - Corfu town (part2)


 Dziś kolejny raz słoneczne Korfu ! Zdjęcia z Grecji chyba nigdy mi się nie znudzą, a szczególnie teraz kiedy za oknem pogoda jest taka brzydka. W Łodzi pada deszcz, brakuje mi tu słońca. Na dziś umówiłam się z Roksaną więc mam nadzieję, że pogoda chociaż trochę się poprawi bo nie chcę jechać w deszczu. Wybieramy się do Manufaktury, hmmm może skoczymy na jakiegoś drinka ? :)

Wczorajszy dzień spędziłam trochę na uczelni, załatwiając jakieś sprawy w ( znienawidzonym) dziekanacie a następnie pojechałyśmy z Justyną do Ikei. Uwielbiam ten sklep ale akurat wczoraj nie miałam siły na większe zakupy więc skończyło się na zakupie jedynie białego stolika :)


Brakuje mi ten opalenizny !
Mój strój : balerinki - H&M, spódniczka - zalando.pl, bluzka - H&M, torebka - chińczyk, okulary - Pepco, naszyjnik - oasap.com


Piękne kwiaty, ogólnie roślinność na Korfu była niesamowita !



Raaaaaaaaaaaj ! Niestety ceny tych lakierów były dość wysokie, ale która z nas nie chciałaby mieć takiej kolekcji u siebie w domu ? Tylko wtedy pewnie jeszcze częściej pojawiał by się problem " Na jaki kolor pomalować paznokcie ?:)"




Olbrzymie statki, które spotkałyśmy w porcie. Na zdjęciu tego nie zobaczycie ale autobus który jechał obok statku znajdującego się po prawej stronie był taki malutki, że ledwo było go widać :) Weszłyśmy w strefę bezcłową w porcie ( był tam świetny sklep, w którym można było kupić dużo rzeczy taniej, niestety tylko za okazaniem biletu na któryś ze statków.. :)).



W porcie była całkiem przyjemna knajpka, w której postanowiłyśmy wypić coś chłodnego. Akurat ja z Agatą i Pauliną postawiłyśmy na sok ze świeżej pomarańczy, ale Agnieszka wzięła bardzo dobre piwko, które widzicie wyżej.



Palmy ! Uwielbiam je :) Nie wiem czemu ale mogłabym na nie patrzeć godzinami, siedzieć w och cieniu popijając sok z lodem ( ewentualnie zimne piwko :)).



Do następnego :*