Nie wiem jak wam ale mi z Paryżem od razu kojarzy się wieża Eiffla, Łuk Triumfalny oraz makaroniki ! Te małe, kolorowe ciasteczka to moje uzależnienie. Mogłabym jeść je non stop. Dlatego byłam przeszczęśliwa kiedy rodzice przywieźli mi właśnie taki prezent.
Zakupione na lotnisku za 8euro. To na prawdę tanio ! W centrum Paryża ceny za jeden makaronik wahały się w granicach 2,5-5 euro !
Francuskie makaroniki są świetnym dodatkiem do kawy, którą w ostatnim czasie przestałam słodzić. Moim faworytem są kokosowe ! mmmmm
W sobotę rano okazało się, że rodzice mają dla mnie jeszcze jeden prezent. Czarną torbę z dwoma zawieszkami w kształcie wież Eiffla. Niedługo postaram się Wam pokazać ją w całej okazałości !
Miłego dnia !
Również Paryż kojarzy mi się z makaronikami :) no i wieżą Eiffla :) Śliczne zawieszki :) ZAPRASZAM DO MNIE!
ReplyDeletehttp://whitegirl-blog.blogspot.com
Paryż chyba każdemu kojarzy się z wieżą Eiffla ;-) Makaroniki są cudne <3
ReplyDeletexoxo,
http://xiyavalentina.blogspot.com/2015/06/happy-summertime.html
Kocham Paryż <3 Byłam tam chyba 3 lata temu... Cudowne miejsce
ReplyDeleteZawsze kojarzy mi się z modą, zakochanymi i.. delikatnością. :)
A samych makaroników nigdy nie jadłam :D
Może kiedyś uda mi się je spróbować :>
http://recenzjelaury.blogspot.com/
MNIAM! uwielbiam również makaroniki :) super prezent
ReplyDeletehttp://jessicagorczyca.blogspot.com/
Nie jadlam takich makaronikow, ale to dosyć kosztowna przekąska :) swietny prezent :) może i mi uda się kiedyś pojechać do Paryża :)
ReplyDeletePozdrawiam cieplutko myszko:*
Ayuna-chan.blogspot.com
Ja nigdy nie miałam okazji spróbować makaroników, ale super, że rodzice Ci je przywieźli ;)
ReplyDeleteHELLO-WONDERFUL - klik
Nigdy nie jadłam makaroników, nawet nie wiedziałam, że tak się to nazywa :) Do tej pory były to dla mnie "kolorowe pączuszki" :D
ReplyDeleteMartha Blog
Smaczne muszą być ciasteczka :))
ReplyDeletePiękne zdjęcia, naprawdę. We Francji byłam tylko dwa dni, można powiedzieć, że głównie przejazdem i niestety nie miałam szans zobaczyć Paryża. :(
ReplyDeleteZapraszam do siebie: http://aldehydd.blogspot.com/
jeeju, jak pysznie wyglądają! Smaka mi zrobiłąś, też z chęcią bym takie zjadła :D Świetny blog tak w ogóle, obserwuję i zapraszam do siebie http://xxxjustynasbxxx.blogspot.com/
ReplyDeletejeeju, jak pysznie wyglądają! Smaka mi zrobiłąś, też z chęcią bym takie zjadła :D Świetny blog tak w ogóle, obserwuję i zapraszam do siebie http://xxxjustynasbxxx.blogspot.com/
ReplyDeletejeeju, jak pysznie wyglądają! Smaka mi zrobiłąś, też z chęcią bym takie zjadła :D Świetny blog tak w ogóle, obserwuję i zapraszam do siebie http://xxxjustynasbxxx.blogspot.com/
ReplyDeleteWyglądają pysznie! A torba wydaje się być naprawdę ładna. :)
ReplyDeletePozdrawiam!
Picturesque Life
Oj chciałabym pojechać kiedyś do Paryża<3 Makaroniki wyglądają smakowicie!
ReplyDeletePoklikasz w linki u mnie w poście? Serdecznie dziękuję<3
http://world-of-sandra-anna.blogspot.co.uk/2015/08/koniec-latapaszczyk-od-romwe.html
makaroniki wyglądają pysznie:)
ReplyDeleteale bym takie coś zjaaaaaaaaaaadła!!!!!!!!!!!!!!
ReplyDeletezapraszam do siebie --> LoViseta.blogspot.com
like on facebook
Byłam w Paryżu jako małe dziecko, niestety nie odziedziczyłam po rodzicach bzika na punkcie Francji, dlatego też nie lubię rzeczy z wieżą Eiffla :D makaroniki widziałam wiele razy, także dużo o nich słyszałam. Nigdy jednak ich nie spróbowałam choć bardzo bym chciała!
ReplyDeleteDziękuję za miły komentarz u mnie ;))
xoxo // mój blog
Mniam! Zapraszam na nowy post z relacją z Turcji ♥
ReplyDeleteBędzie mi bardzo miło jeśli wpadniesz.
Pozdrawiam! bitherphobia.blogspot.com
Mniam! Mniam! Chętnie bym takie ciasteczka zjadła. :D
ReplyDeletePozdrawiam, I am Angelika - klik!
Niestety nigdy nie miałam okazji spróbować makaroników. Będę zaglądać częściej. ;)
ReplyDeletehttp://monikakurek.blogspot.com/